W związku z rosyjskim embargiem na polskie owoce, kraj opanowała prawdziwa jabłkomania. Akcja
jedz jabłka na złość Putinowi zyskuje kolejnych fanów w dynamicznym tempie. Można się zastanawiać na ile Wladimirowi cokolwiek może zrobić na złość, a już w ogóle to ile jabłek jedzą Polacy, nie mniej pozytywnych "skutków ubocznych" inicjatywy widzę sporo. Dlatego też, niejako w myśl tej szczytnej idei, dzielę się z Wami przepisem na gryczane muffiny z jabłkami. Te maleństwa na stałe trafiły do mojego menu jeszcze na długo przed "aferą jabłkową" - po prostu dlatego, że są pyszne.
Lubię jabłka. Są smaczne, zwłaszcza te twarde i kwaśne. Są zdrowe, zwłaszcza zjadane ze skórką. Są fajną przekąską i deserem. No i
robi się z nich cydr, który uwielbiam, a który przez przez całe to zamieszanie stał się znacznie bardziej popularny [więcej go w sklepach, knajpach i
na blogach kulinarnych]. Lubię jabłka na surowo, pieczone i w wypiekach. W muffinkach też sprawdzają się rewelacyjnie, o czym przekonałam się dzięki przepisowi od
Olgi Smile, na którym bazuję:
GRYCZANE MUFFINY Z JABŁKAMI [wegańskie, bezglutenowe]
SKŁADNIKI
(na około 12 sztuk)
250 g mąki gryczanej
150 ml mleka roślinnego (ja używam ryżowego lub migdałowego)
100 g cukru trzcinowego
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
100 ml oleju
2 jabłka (mogą być ze skórką)
duża garść rodzynek
szczypta soli
opcjonalnie, gdy ciasto jest za gęste: 3-4 łyżki wody (lub więcej, jeśli wciąż ciężko się miesza)
otręby lub płatki gryczane do posypania na wierzchu
WYKONANIE
1. Jabłka dokładnie umyj, pozbaw niejadalnego środka (fajnie sprawdza się nożyk do drylowania), a następnie pokrój w kostkę.
2. Do miski wsyp suche składniki: mąkę, sodę, cynamon, sól. Wymieszaj dość dokładnie.
3. Dolej składniki mokre: olej, mleko roślinne. Wymieszaj i w razie potrzeby dodaj wody.
4. Do ciasta dorzuć pokrojone jabłka i rodzynki, wymieszaj.
5. Ciasto wyłóż do foremek do 3/4 wysokości.
6. Piekarnik nastaw na górną i dolną grzałkę, nagrzej do temperatury 180°C.
7. Wierzch babeczek posyp otrębami/płatkami gryczanymi.
8. Muffinki piecz przez około 25-30 minut, do ładnego zrumienienia i suchego patyczka :).
KOMENTARZ
Przepis można modyfikować dowolnie jeśli chodzi o owoce. Sprawdzałam opcję z rabarbarem i porzeczkami, pomijając cynamon i dodając jedno opakowanie cukru z prawdziwą wanilią. Póki co jednak skupmy się na jabłkach, dopóki nasz wschodni sąsiad nie zbanuje kolejnych polskich owoców :].
na złość Putinowi i na radość dla mnie :D poprzednią wersję piekę praktycznie co weekend, z różnymi modyfikacjami, czas wypróbować nowy przepis.
OdpowiedzUsuńOstatnio wolę nawet te. Obkupiłam się w mąki bg z tej firmy: http://melvit.pl/products/maki/#!/maka-gryczana-1kg, są fajne i tanie. Gryczana jest bardzo dobra, ma lekko "orzechowy" posmak. Daj znać czy Ci zasmakowały!
Usuńa gdzie ją kupujesz? nie widziałam jej w sklepie.. :(
UsuńIntermarche i Auchan. 1 kg kosztuje około 5 zł, a normalnie za tyle widziałam 0,5 kg.
UsuńDzięki za ostrzeżenie, nie zdawałam sobie sprawy :(
OdpowiedzUsuń