Czego 2017 życzy 2018

Ostatnie ślady po imprezach znikają z ulic. Koniec świętowania, pora zabrać się za spełnianie noworocznych postanowień ;-). Nowy Rok jest już faktem. Zanim jednak zdążymy się z nim na dobre oswoić, sprawdźmy czego życzy nam wszystkim jego poprzednik.

Niech 2018 będzie rokiem na bogato. Bogaćmy się zatem, nie tylko w przydatny pieniądz, ale i w nowe doświadczenia i znajomości. Wszelkie dobra i uczucia inwestujmy mądrze. Luksemburg, kwiecień 2017.

Znajdźmy idealny work-life balance. Nawet od najfajniejszej pracy trzeba czasem odpocząć i złapać  nieco inną perspektywę. Zanzibar, maj 2017.

Bądźmy zdrowi jak  ryby i miejmy czas dla siebie, żyjąc we własnym tempie. Nie przegapiajmy ważnych rzeczy, takich jak transport po afrykańskiej wyspie. Kolejna okazja może nie nadejść za szybko. Zanzibar, maj 2017

Niech bliski nam będzie niemiecki porządek i poczucie smaku. Monachium, maj 2017.

Miejmy odwagę w marzeniach i podejmowaniu wyzwań. Nie szukajmy dziury w całym. Frankfurt, maj 2017.

Mierzmy wysoko, wspinajmy się lub wjeżdżajmy windą. Na krawędzi wszystko wygląda zupełnie inaczej, a widok może być wart milion dolarów. Singapur, czerwiec/lipiec 2017.

Odkrywajmy nieodkryte i miejmy przy sobie kogoś, z kim możemy dzielić się wrażeninami. Malezja, czerwiec/lipiec 2017.  

Niech rok upływa w dostatku i obfitości. Poznawajmy nowe smaki i pozwalajmy się zaskakiwać. Malezja, czerwiec/lipiec 2017. 

Znajdujmy dziecięcą radość  w codzienności. Malezja, czerwiec/lipiec  2017.

...ale też fundujmy sobie od czasu do czasu coś ekstra.  Tajlandia, lipiec 2017.

Nie bójmy się  prosić o to, co dla  nas ważne. Tajlandia, Malezja, czerwiec/lipiec 2017. 

Nie dawajmy się strachom  i obawom.  Meksyk, listopad 2017. 

I niech nie brakuje nam słońca i kolorów. Kuba, listopad/grudzień 2017. 

Miejmy wiele okazji do podróży i zawsze znajdujmy się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, z odpowiednimi ludźmi. Izrael, grudzień 2017. 

Wspaniałości w 2018!

Lista podróży 2017:
Styczeń: Bukareszt, Milton Keynes 
Kwiecień: Kraków 
Maj: Zanzibar + Luksemburg i Monachium "po drodze"; Frankfurt
Czerwiec/lipiec: Sandefjord (jednodniówka), Malezja + Singapur + Tajlandia
Lipiec: Świnoujście
Sierpień: Kijów
Listopad: Kuba + Meksyk i Amsterdam "po drodze"
Grudzień: Izrael (Tel Aviv, Jerozolima, Betlejem). 

PS.  Podziękowania dla wszystkich, z którymi współdzieliliśmy nasze wyjazdy. Dla tych, co znamy bardzo długo i tych, co gdzieś tam "po drodze" poznaliśmy :-).