17 sierpnia 2013

Zabierz siebie w Troki

Tytuł posta jest oczywiście agramatyczną zabawą słowną z pewnym znanym frazeologizmem. I choć nie mam pojęcia czy to od tych Trok wzięło się powiedzenie, to wiem, że przy okazji pobytu w Wilnie, do tego miasteczka "zabrać się" warto.



Do położonej na półwyspie dawnej stolicy Litwy dojedziemy z Wilna autobusem podmiejskim, odjeżdżającym z dworca (przy ul. Sodų 22). Autobusy do Trok kursują kilkadziesiąt razy dziennie, mniej więcej co 10-20 minut. Do miasteczka można dojechać również pociągiem, z dworca kolejowego (ul.Geležinkelio 16). Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, podróż zajmuje około 45 minut.  Na miejscu zobaczymy zupełnie inny niż w Wilnie krajobraz - drewniane niskie domki, malowniczo położone nad jeziorem.

Specyficzny rys miasteczku nadała mieszkająca tu społeczność Karaimów. Lud ten, sprowadzony do Trok z Krymu w XIV wieku, ma swoją religię - karaimizm, będącą tureckim odłamem judaizmu. Kościółek Karaimów - Kienesa - mieści się przy ulicy Karaimų 30 i jest jedną z niewielu tego typu świątyń w Europie. Karaimi, poza specyficzną architekturą,  do miasteczka wprowadzili swoje zwyczaje i kuchnię. Warto spróbować kibinai - przekąskę przypominającą kształtem dużego "pieroga" czy "pasztecik", zrobioną z ciasta francuskiego, wypełnioną farszem z baraniny. Jedną z knajp serwujących tą potrawę jest Senoji kibininė (Stara Kibiniarnia) przy ulicy Karaimų 65. 


Główną atrakcją Trok jest umieszczony na wyspie zamek z XV wieku. Począwszy od XVII wieku budowla zaczęła popadać w ruinę, aż do okresu tuż przed II wojną światową, kiedy to polscy historycy podjęli się zabezpieczenia zabytku. Działania zostały zawieszone przez wojnę, aby w końcu w latach 1951–1961 dokonano rekonstrukcji zamku do formy, jaką możemy oglądać dzisiaj. Zamek reprezentuje styl gotycki, a w jego wnętrzach mieści się Muzeum Historyczne.


Dbałość o szczegóły przy rekonstrukcji sprawiła, że będąc na terenie zabudowania możemy poczuć się, jakbyśmy cofnęli się w czasie, a więc niczym prawdziwa średniowieczna księżniczka/średniowieczny rycerz. Dawne komnaty służą jako pomieszczenia do ekspozycji zbiorów Muzeum, pośród których znajdziemy między innymi wiele przedmiotów z życia codziennego średniowiecznych mieszkańców krainy. Wystawy poświęcone historii zamku prezentowane są w ciekawy, multimedialny sposób. Wstęp do Muzeum kosztuje 15 Lt dla dorosłych, 7 Lt dla uczniów i studentów, 10 Lt dla seniorów. Szczegółowe informacje na temat godzin otwarcia, a także aktualnych wystaw czasowych znajdziecie na stronie Muzeum (klik) oraz Centrum Informacji Turystycznej w Trokach (klik). Na zwiedzenie stałej ekspozycji warto poświęcić 2-3 godziny. 

Wypad do Trok jest jak dla mnie obowiązkowym punktem programu przy okazji wyjazdu do Wilna. Spacer po ulicy Karaimskiej, skosztowanie kuchni Karaimów, a także poznanie historii pięknego zamku, do którego obecnej świetności przyczynili się polscy historycy na pewno wzbogacą Wasz wyjazd na Litwę o ciekawe wrażenia.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...