24 lutego 2014

Kąpielisko, które odżyw(i)a



MIEJSCE
Kąpielisko letnie w poznańskim Parku Kasprowicza, nieczynne od 2013 roku. Podobno stan basenów nie pozwalał na dalsze ich użytkowanie, a brak funduszy - na renowację. Miejsce, choć pozbawione swojego wodnego życia, nadal intryguje. Te puste baseny, zjeżdżalnie zapraszające do zabawy, ten kobaltowy błękit. Już widzę, jakie zdjęcia zrobiłaby tam nieśmigielska :-). Byłam zdziwiona, że pływalnia nie działa dopiero rok, bo sprawia wrażenie zatrzymanej w poprzednim ustroju politycznym.
MISJA
Kolektyw Kąpielisko to otwarta grupa wrażliwych społecznie osób, które postanowiły zawalczyć o przywrócenie terenu mieszkańcom. Nie chodzi tu tylko o zachowanie pamięci o czasach świetności pływalni czy ponowne jej uruchomienie. Basenowy teren miałby stać się ośrodkiem lokalnej wymiany myśli, obszarem do spotkań i działań mieszkańców Łazarza. Powstał już projekt rozwoju miejsca, którego założenia prezentowano przy okazji sobotniej akcji.
AKCJA
Jedną z wielu przeprowadzanych przez Kolektyw inicjatywy były SŁONECZNIKI KARMNIKI. 22.02. w godzinach 13-16 można było przyjść na teren kąpieliska po to, aby w doniczkach zasiać słoneczniki. Kwiaty mają następnie kiełkować w domach zainteresowanych, po to, aby w kwietniu móc je przesadzić do powstającego na terenie pływalni ogrodu. Nie liczy się tylko efekt wizualny. Jesienią z przekwitniętych słoneczników zebrane zostaną nasiona, którymi dokarmiane będą ptaki. I tak oto słonecznikowa karma powróci ;-).
POSIŁKI
Szczerze mówiąc pewnie nie wiedziałabym o SŁONECZNIKACH, gdyby nie to, że organizatorki zaprosiły Dolinę Muffinków do kulinarnego wsparcia wydarzenia. Nasze muffinki spotykały się z dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych ogrodników, a tych - jak widać na zdjęciach - było zdecydowanie najwięcej.
PODSUMOWANIE
Wstyd przyznać, ale chociaż urodziłam i wychowałam się w Poznaniu, o pływalni w Parku Kasprowicza nie miałam wcześniej pojęcia. Cieszę się, że uzupełniłam moją mapę poznawczą miasta, nawet jeśli pierwotna funkcja kąpieliska miałaby już nigdy nie powrócić. Mam przeczucie, że dziać się tam będzie jeszcze dużo ciekawych rzeczy, więc zamierzam śledzić poczynania Kolektywu. I Wam polecam to samo.



4 komentarze:

  1. Haha, trafilas ;) wybieramy się tam od.dawna, gdybyśmy byli w Poznaniu w sobotę to bym przyszła! Bardzo fajna akcja, mam nadzieję że wreszcie się w coś włączę a nie tylko będę.patrzeć z boku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio, w wyobraźni widziałam już Twoje zdjęcia :). W kwietniu kolejny etap ze słonecznikami, może wtedy wpadniesz?

      Usuń
  2. mam nadzieję, że teren będzie służył mieszkańcom, a nie, że zostanie sprzedany jakiemuś zagranicznemu developerowi... fajna akcja. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co prężnie działa tam rada osiedla i mam nadzieję, że tak zostanie. pozdrawiam również! :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...