19 marca 2014

A co tam, STAĆ NAS [tanie podróżowanie: triki, wskazówki, kody rabatowe]

"To ile Wy zarabiacie?" pyta ktoś nas czasem, patrząc na to, jak często gdzieś wyjeżdżamy. W powszechnej świadomości bowiem, podróżowanie to luksus dla nielicznych. Tymczasem, zarabiając całkiem przeciętnie (nie mylić ze średnią krajową), można pozwolić sobie na smakowanie świata bez rujnowania domowego budżetu. Wystarczy tylko wiedzieć JAK PODRÓŻOWAĆ TANIO, co nie oznacza, że biednie.

Trochę know-how na temat taniego podróżowania zdradziłam już w postach z cyklu JAK UGRYŹĆ CITY BREAK. Wobec kilku zapytań mailowych, postanowiłam zebrać tą wiedzę w spójną całość, ale też dodać coś nowego od siebie. 3, 2, 1... START!

1. TANI BILET
  • od tego zwykle się zaczyna - jest okazja, trzeba łapać!
  • o tym, jak szukać takich okazji przeczytacie TUTAJ 
  • po czasie mogę dodatkowo polecić kartę kredytową CITIBANK z darmowym kontem Wizz Discount Club, pozwalającym na kupno tańszych biletów Wizzaira - punkty zebrane za wszystkie transakcje dokonywane kartą wydaje się na zakup biletów
2. BAGAŻ PODRĘCZNY
  • poza wyjątkami, większość tanich biletów nie obejmuje dużego bagażu, a więc trzeba zmieścić się w podręcznym
  • o tym, jak spakować podręczny przeczytacie TUTAJ
  • powiem Wam szczerze, że z czasem nabiera się takiej wprawy, że nawet jeśli jest możliwość wzięcia dużego bagażu, to i tak wychodzi nie dużo większy niż podręczny :-)
  • kilka gadżetów, jakie mogą przydać się przy podróżowaniu z podręcznym znajdziecie TUTAJ
3. KORZYSTNY NOCLEG
  • wybierając nocleg, nie tylko cena za dobę się liczy - na końcowy koszt ma też wpływ lokalizacja, a także to, co jest wliczone w cenę
  • nie zawsze tanio = biednie (patrz: zdjęcie okładkowe z wypadu do Aten, gdzie za noc w przyjemnym hotelu z basenem na dachu i bogatym śniadaniem w cenie zapłaciliśmy 15 czyli mniej, niż zazwyczaj za przyziemny hostel)
  • o tym jak szukać korzystnych noclegów piszę TU
4. DOBRE JEDZENIE
  • do zwiedzania trzeba mieć energię, a najlepszym paliwem jest dobre lokalne jedzenie w korzystnych cenach :-)
  • jak żywieniowo ogarnąć podróż piszę TUTAJ
5. POSZUKIWANIE OKAZJI
  • warto zaglądać na strony poświęcone hotelowym okazjom, takie jak: hotelspotter, HRS/deals, hotel4free - na tych i podobnych serwisach często publikowane są promocje oraz kody zniżkowe
  • trudno jest znaleźć promocję, w której będzie nocleg będzie zupełnie za darmo, ale przyzwoity standard w przystępnej cenie jest możliwy
  • zawsze porównuj oferty tego samego hotelu na różnych stronach i wyszukiwarkach, mogą znacznie odbiegać od siebie
  • naszym najświeższym "odkryciem" są linki polecające i kody rabatowe; przeważnie dają one pewną kwotę na start nowym użytkownikom, a także jakąś kwotę dla polecających użytkowników
  • trzy przykładowe kody, które ostatnio testujemy i z których sami możecie skorzystać znajdziecie poniżej:
Wyszukiwarka hoteli TravelPony
Nasz kod referencyjny http://www.travelpony.com/?rc=ts2m daje osobie, która skorzysta z niego przy zakładaniu konta, 35 $ na rezerwację. Po założeniu konta można wygenerować własny link polecający, który może dać kolejne 25 $ na rezerwację [edit: aktualnie określona została minimalna kwota za rezerwację].

Aplikacja HotelTonight:
Aplikację mamy zamiar przetestować wkrótce w Barcelonie. Pozwala ona na znalezienie hotelu "na ostatnią chwilę", a właściwie - na daną noc. Warto mieć ją w telefonie chociażby na wypadek, gdyby wcześniej zabukowany nocleg został nagle anulowany lub był bardzo rozczarowujący. Serwis często oferuje różnego rodzaju kody, pozwalające zebrać wirtualny kapitał do wykorzystania na noclegi, zabukowane za jego pośrednictwem. Przykładowo: używając naszego kodu polecającego: ABEIM otrzymujecie 75 zł. Do tego można zyskać kolejne 75 zł, wpisując jeden z kodów: FREECREDIT1, HOTEL2014, MOMENTS, FACEBOOK [edit: kody są już nieaktualne, ale może pojawią się nowe]. Można mieć więc 150 zł "od tak" na rezerwację hotelu, przy czym np. ceny noclegów w hotelach w Barcelonie zaczynają się już od 200zł. Dam znać po powrocie czy udało nam się wypróbować tej aplikacji i jakie mamy wrażenia :-).

NA KONIEC
W dżungli ofert i trików pozwalających obniżyć koszty podróży można się początkowo zagubić. Do tego, aby zacząć się w tym orientować, potrzeba trochę samozaparcia - dużo wiedzy można zdobyć od innych "starych wyjadaczy", chociażby z forum fly4free czy blogów podróżniczych. W temacie okazji hotelowych, poza HRS/deals, którego promocja zapewniła nam przyjemny pobyt w Atenach, pozostałe serwisy też są dla nas nowością, o której dowiedzieliśmy się od kogoś. O tym, jak będą się sprawdzać w praktyce, będę Was informować. Jeśli Wy mieliście już styczność z wymienionymi serwisami, albo chcecie polecić coś ciekawego, co sprawdziło się u Was - dawajcie info w komentarzach :-).

 

21 komentarzy:

  1. Sama prawda! Do tego miło, że i mój blog się załapał do wpisu :)
    TravelPony i HotelTonight ostatnio testowałem, także jak najbardziej polecam.

    Co do samych komentarzy, to polecam dodać sobie do bloga Disqus ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Rafał! Podziwiamy z mężem Twojego bloga, także wielki SZACUN :-). I dzięki za wskazówkę z Disqus - zauważyłam, że coś takiego się pojawia na blogach ostatnio, muszę sprawdzić o co cho, bo jestem trochę w tyle.

      Usuń
  2. tego hotel tonight nie znałam, a może się przydać, dzięki.
    nie lubię takiego gadania, że na pewno mamy full kasy etc. - do tego wszystkiego co napisałaś warto dodać: oszczędność i niewydawanie pieniędzy na bzdety, dla mnie od tego się zaczyna. jeździmy starym polo, a ksiązki wypożyczam w bibliotece i jakoś wcale mi się gorzej nie żyje z tego powodu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealnie to ujęłaś - mamy dokładnie taką samą filozofię, z tą różnicą, że jeździmy starym (ale jakże kochanym) Punto lub rowerami, jak pogoda pozwala ;-). Na miejscu też nie wydajemy rzeczy na bzdury i rozważamy wszelkie płatne wejścia. W sumie mogłam też o tym napisać - nie trzeba iść wszędzie, warto zastanowić się jakie wejściówki są warte swojej ceny :). Poza tym niektóre miejsca oferują darmowe/tańsze wejścia na jakiś warunkach (np. muzea - w określone dni tygodnia).

      Usuń
  3. Ty Agnieszko podarowałaś mi wiele cennych porad, a ja Tobie zielone pieniążki na kucyka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magda. W prawdzie kasa dopiero wskakuje kiedy osoba, która założyła konto, skorzysta z danego portalu, ale może coś kiedyś upolujesz. Niech kombinują z promocjami :-).

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nam też udało się ostatnio trochę poszaleć z AirBnB i zdobyć mieszkanie w Pradze za darmo :) Do tego Polski Bus za grosze i mamy prawie darmowy weekend w Czechach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łoooo super! Gospodarz już Wam potwierdził miejscówkę? My już się kilka razy nacięliśmy na tym, że kodu nie udało się wykorzystać, bo właściciel nam odmówił. Tym razem jednak z Kijowem udało się bezproblemowo - oby tak zostało do końca. Sytuacja tam jest niepewna, zmienili nam dzień powrotu, także wszystko jest pod dużym znakiem zapytania... A wyjazd ma duże znaczenie, bo lecimy tam na poprawiny znajomych, nie chodzi tu tylko o citybreaka :/.

      Usuń
  6. Pragę udało nam się zdobyć przy poprzedniej promocji i na szczęścia jest potwierdzona :) przy wczorajszej mieliśmy takiego pecha jak Wy i w Splicie odmówili nam pokoju, a kod przepadł...
    Kurczę, to życzę, żeby w Kijowie wszystko udało się bez problemów! No i dobrej zabawy na poprawinach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki urok tego airbnb, ale tym razem jest nadzieja :-). Co do poprawin - całe szczęście, że ślub jest w Poznaniu, bo młodzi, by się nieźle stresowali. Ale mam nadzieję, że i poprawiny się udadzą.

      Usuń
  7. Korzystałam z airbnb i bardzo miło wspominam tę przygodę!
    Bardzo też podoba mi się u Ciebie. Choć podróżowanie nie jest moją wielką pasją, z przyjemnością czytam o niej u innych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam Cię serdecznie, L. :-) Skoro podróżowanie nie jest Twoją wielką pasją, a jednak Ci się u mnie podoba to tym bardziej doceniam taką opinię. Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z air. Miłego pierwszego dnia wiosny! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też często słyszę 'to jak, masz problemy z kasą, a wyjeżdżasz?'. ano, wyjeżdżam, bo choć dobrze nie jest, to bez wyjazdów w ogóle byłaby dolina. ale jest to kosztem bardzo bardzo skromnego życia tu. a ludzie nie potrafią tego zrozumieć najczęściej, nie dociera do nich, że taki wypad, nawet na kanary wcale nie kosztuje majątku ;) da się tanio i przyjemnie i wcale nie musi być luksusowo, choć i to jak widać po fotce da się zrobić :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to kwestia priorytetów i potrzeb. Z tego co widzę jest spore grono ludzi, którzy wolą BYĆ [gdzieś, gdzie ich jeszcze nie było] niż MIEĆ [nowy ciuch czy sprzęt]. I fajnie, bo dzięki temu społeczność podróżników się rozwija i wzajemnie inspiruje :-)

      Usuń
  10. Agnieszka, przepraszam, że tak z innej beczki ale nadal w granicach bloga. :) Co i gdzie/jak trzeba pokombinować, żeby mieć taki szablon z układem notek "czytaj więcej" a nie całymi postami widocznymi na głównej? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko. Jeśli masz blog na blogspocie to jest takie proste narzędzie: wchodzisz w edycję posta i w pasku bloggerowych narzędzi do edycji, po prawej, tam gdzie masz wstawianie linka/zdjęcia/filmu masz ikonkę takiej "przerwanej kartki" i nazywa się to "wstaw zwijanie tekstu". Wciskasz to w miejscu, gdzie ma się urywać tekst i pojawić się "czytaj dalej". W polu tekstowym będzie to widoczne jako taka przerywana linia z cieniem, a jak opublikujesz tekst to na głównej pojawi się do tego miejsca, a aby zobaczyć resztę, będzie trzeba kliknąć "czytaj dalej". Jakbyś miał/a kolejne pytania to śmiało :].

      Usuń
    2. Dziękuję!
      Totalna ciemna masa ze mnie w tych kwestiach ale udało się :)

      Macie teraz zabookowane jakieś wyjazdy? :) Tak miło się czyta te Wasze wyjazdy!

      Usuń
  11. Nie ma sprawy, cieszę się, że Ci się udało :). Wyjazdów mamy kilka: Bergamo+Barcelona, Wiedeń, Kijów, ale jeszcze kilkanaście do opisania wstecz, no i pełno miesięcy przed nami, nie wiadomo co się trafi :D. Tylko wciąż czasu na wszystko mało. Ale będą kolejne relacje. Dzięki za miły komentarz! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za podpowiedzi jak nie przepłacać na etapie przygotowania podróży Jako poczatkująca wielbicielka tanich, a nawet bardzo tanich podróży szukam okazji do zaoszczędzenia choćby kilku złotówek i stąd moje pytanie: Kiedyś zauważyłam w komentarzach deklarację o pomocy w zakupie biletów w Wizz Airze przy pomocy Wizz Discount Club - czy jest to w dalszym ciągu aktualne i na jakich zasadach byłaby ta pomoc? Tak jak Na Fly4free?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Aniu! Miło, że wpadłaś na mojego bloga :-). Co do wizz club - napisz proszę na mojego maila, zobaczymy co da się zrobić w temacie :-). Pozdrawiam z Kijowa!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...